PolitykaEmilewicz liczy, że Sejm szybko przyjmie tzw. mały ZUS plus

Emilewicz liczy, że Sejm szybko przyjmie tzw. mały ZUS plus

Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz ma nadzieję, że Sejm szybko przyjmie tzw. mały ZUS plus. We wtorek apelowała o szybkie procedowanie rządowego projektu i zachęcała posłów opozycyjnych do jego poparcia. “Dajmy przedsiębiorcom ten prezent na gwiazdkę” – mówiła.

Emilewicz liczy, że Sejm szybko przyjmie tzw. mały ZUS plus

W czwartek rząd przyjął projekt ustawy o tzw. małym ZUS plus, który przewiduje obniżenie i uzależnienie wysokości składek najmniejszych przedsiębiorców od ich dochodów.

We wtorek Emilewicz mówiła o tym w TVN 24, podczas rozmowy o wycofanym przez PiS projekcie ustawy o zniesieniu limitu 30-krotności przy składkach na ZUS. Pytana na podstawie tego przykładu o standardy współpracy jej partii Porozumienie z PiS, minister rozwoju podkreśliła: “Dobrym standardem jest to, że rozmawiamy, i poseł wnioskodawca wycofuje wniosek; i nie ma awantury, nie ma dyskusji”. Jak przekonywała, “jesteśmy tutaj, gdzie byliśmy, mamy naprawdę wiele spraw, którymi powinniśmy się zająć, i myślę, że tą 30-krotnością już bym się więcej nie zajmowała”.

“Komunikat dla przedsiębiorców jest taki, że od 1 stycznia nie ma nowych regulacji w zakresie składek na ubezpieczenia społeczne” – oświadczyła. Dodała, że ma nadzieję na wyjątek, którym byłoby wejście w życie od nowego roku tzw. małego ZUS-u i apelowała do posłów opozycyjnych o poparcia tego rozwiązania.

“Mały ZUS, czyli rozszerzony, czyli uzależniający składkę na ubezpieczenie od dochodu – zachęcam państwa. Myśmy +przeprocedowali+ to w rządzie, projekt trafia do Sejmu, liczę na szybkie procedowanie. Drodzy parlamentarzyści – dajmy ten prezent przedsiębiorcom na gwiazdkę, aby od 1 stycznia on obowiązywał” – apelowała Emilewicz.

Projekt ustawy ws. tzw. małego ZUS-u plus to rozszerzenie obowiązującego od 1 stycznia tego roku tzw. małego ZUS. Mogą z niego korzystać przedsiębiorcy, których średniomiesięczny przychód w 2018 roku nie przekraczał 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia, czyli 63 tys. zł rocznie. W ich przypadku składki na ubezpieczenia społeczne naliczane są proporcjonalnie do przychodu.

Aby skorzystać z małego ZUS-u plus, oprócz wyżej opisanego kryterium przychodowego, trzeba będzie również prowadzić działalność w poprzednim roku przez co najmniej 60 dni. Z obniżki składek nie skorzystają przedsiębiorcy, którzy rozliczali się w poprzednim roku w formie karty podatkowej i jednocześnie korzystali ze zwolnienia sprzedaży z podatku VAT. A także ci, którzy wykonują działalność na rzecz swoich byłych pracodawców. Jak podkreśla MR, celem jest to, aby zapobiegać zjawisku „wypychania” pracowników z etatu na samozatrudnienie.

O rozszerzonym małym ZUS-ie mówił w niedzielę także premier Mateusz Morawiecki. W Pilchowicach (Śląskie) premier przytoczył kalkulacje, z których wynika, że z małego ZUS-u będzie mogło skorzystać ponad 300 tys. przedsiębiorców.

“Tutaj w Pilchowicach niedaleko Knurowa na Górnym Śląsku i w całej Polsce przedsiębiorcy, którzy będą mogli się wykazać obrotami nie wyższymi niż 10 tys. zł miesięcznie i dochodami nie wyższymi niż 6 tys. zł miesięcznie, będą mogli mieć ulgę w płatności na ZUS, a to bardzo ważne, by móc się rozwijać” – podkreślił szef rządu.

Morawiecki wspomniał także o tzw. estońskim CIT, jako rozwiązaniu wspierającym inwestycje.

“Nowa propozycja, o której z przedsiębiorcami miałem okazję porozmawiać, to estoński CIT, czyli taka forma opodatkowania zysków, która przesuwa jakikolwiek podatek na czas wyciągania zysków z firmy, a więc jeśli przedsiębiorca inwestuje, nie płaci tego podatku” – wyjaśnił premier Morawiecki.(PAP)

Wybrane dla Ciebie