Dwa martwe wilki w Białowieży. Naukowcy alarmują, że trwa ich nielegalny odstrzał

4 kwietnia w Dubiczach Cerkiewnych odnaleziono dwa zastrzelone wilki. To kolejny taki przypadek w Polsce, pomimo tego, że zwierzęta te znajdują się w Polsce pod ochroną.

Jak poinformowała policja, materiały w tej sprawie trafiły do prokuratury i zostało wszczęte śledztwo.

Zdaniem dziennikarza „Gazety Wyborczej” Adama Wajraka, wzrost liczby zabitych wilków nastąpił w momencie, gdy zezwolono myśliwym na używanie noktowizorów i termowizorów.

– Policja powinna mieć elektroniczny rejestr myśliwych wychodzących w teren – mówi Wajrak, jego zdaniem takie rozwiązanie mogłoby pomóc w walce z kłusownictwem.

Jak dodał prof. Michał Żmihorski z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży, rocznie w wyniku zastrzelenia ginie ok. 150 wilków.