Dożywocie dla Mariusza G. z Kołobrzegu. Finał procesu zabójstwa trzech kobiet
Zabijał kobiety z zimną krwią i przejmował ich majątki. Koszaliński sąd właśnie skazał go na dożywocie. Morderca nazywany krwawym tulipanem sposób działania miał jeden – rozkochać, przejąć majątek, zabić a potem ukryć ciała. Sędzia stwierdziła, że zabójstwa były “drobiazgowo zaplanowane” przez “osobę narcystyczną, bez hamulców moralnych, bez poczucia winy”.
Syn jednej z ofiar po rozprawie zwrócił uwagę, że wyroki pozostałych oskarżonych są w jego ocenie za niskie.
Inne oskarżone w sprawie osoby miały pomagać Mariuszowi G. w zacieraniu śladów zbrodni m.in. poprzez fałszowanie podpisów na dokumentach, wyłudzanie poświadczenia nieprawdy poprzez wprowadzanie w błąd notariusza, rozporządzanie mieniem ofiar.
Wszyscy pozostali oskarżeni zostali uznani za winnych. Sebastian T. skazany został na 4 lata więzienia, Dorota Ł. – na 3 lata, Karolina S. – na 2 lata i 4 miesiące, a jej matka Łucja S. – na półtora roku pozbawienia wolności.