Czy zgłosiłeś już czym palisz w domu? Jeżeli nie to zapłacisz wysoką karę.

Wciąż ponad 3,5 mln Polaków nie zgłosiło w urzędzie, czym ogrzewają swój dom. A czasu coraz mniej. Spóźnisz się? Zapłacisz nawet 5 tys. zł kary. Okazuje się bowiem, że zdecydowana większość Polaków wciąż pali najbardziej szkodliwym dla środowiska paliwem.

Według szacunków nadzoru budowlanego w Polsce jest obecnie ponad 6 mln budynków mieszkalnych, co oznacza, że wciąż 3,5 mln posiadaczy nieruchomości zwleka z wpisaniem do ewidencji.

Właściciele domów mają rok na zgłoszenie źródła ciepła do rejestru. To oznacza, że termin upływa już niedługo. Kara za niedopełnienie obowiązku wynosi 5 tys. zł.

Z zebranych do tej pory deklaracji wynika, że zdecydowana większość Polaków wciąż ogrzewa swoje domy za pomocą pieców na paliwa stałe. To fatalne wieści dla środowiska.

Obowiązek wystartował 1 lipca 2021 r. Właściciele mają na jego wypełnienie 12 miesięcy, czyli do końca czerwca 2022 r. Zostały już więc tylko 3 miesiące.

Mowa tu jednak tylko o tych, którzy w swoich domach już mieszkają i wprowadzili się przed 1 lipca. Ci, którzy są w trakcie budowy, czasu będą mieli znacznie mniej.

“W przypadku nowego budynku, w którym zostało uruchomione źródło ciepła, termin na złożenie deklaracji wynosi 14 dni” – tłumaczy Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.

Od kiedy liczyć wspomniane 14 dni? Urzędnicy tłumaczą, że termin zaczyna biec w momencie, gdy właściciel otrzyma pozwolenie na użytkowanie nieruchomości. Od tego momentu trzeba się już pospieszyć.

Deklarację można złożyć na dwa sposoby. Po pierwsze – przez internet. Tak będzie najszybciej i najłatwiej. Wystarczy wejść na przeznaczoną do tego stronę, gdzie na właściciela nieruchomości czeka aktywny formularz.

Po zalogowaniu się za pomocą Profilu Zaufanego wystarczy wypełnić formularz, w którym trzeba wpisać adres nieruchomości, dane kontaktowe do właściciela oraz zaznaczyć stosowne źródło ciepła. Po zatwierdzeniu i wysłaniu formularza trafi on bezpośrednio do centralnej ewidencji.

Trzeba jednak uważać, by wybrać odpowiedni dokument. Inaczej bowiem wygląda formularz dla budynków mieszkalnych, a inaczej dla pozostałych nieruchomości, które nie są zamieszkiwane (np. budynków gospodarczych czy usługowych).

Drugi sposób to papierowa deklaracja, którą można pobrać z tej samej strony. Po wypełnieniu trzeba ją zanieść lub wysłać pocztą do urzędu gminy, a tam urzędnik przepisze dane z kartki papieru do systemu elektronicznego. Będzie miał na to nawet 6 miesięcy.

A jeśli właściciel nie dopełni ciążącego na nim obowiązku? Ustawa przewiduje sankcje, choć rząd jednocześnie zapewnia, że nie zamierza bardzo surowo karać zapominalskich.

Niemniej przepisy zakładają, że za takie wykroczenie grozi mandat, a jeśli sprawa trafi do sądu – kara grzywny od 20 zł do 5 tys. zł.

“Za brak złożenia deklaracji będzie grozić grzywna, która jest wymierzana na zasadach ogólnych kodeksu wykroczeń. Jeżeli jednak zreflektujemy się, że nie złożyliśmy deklaracji, zanim samorząd poweźmie o tym informację, możemy uniknąć kary, przesyłając wymagane informacje do urzędu w ramach czynnego żalu” – informuje Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.