Czas na werdykt w procesie „El Chapo”. Jego kartel Sinaloa przemycił 200 ton kokainy do USA

W Nowym Jorku dobiega końca proces Joaquina “El Chapo” Guzmana, szefa meksykańskiego kartelu Sinaloa. Sędzia na rozprawie przekazał ostatnie wytyczne członkom ławy przysięgłych, którzy zdecydują o losie bossa narkotykowego.
Eduardo Balarezo, adwokat „El Chapo”, ocenił, że wyrok powinien zapaść „w ciągu kilku dni”.

Przysięgli są anonimowi – każdy z nich ma przydzieloną policyjną ochronę. Procesowi „El Chapo” towarzyszyły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w pobliżu gmachu sądu.
Na zdjęciach widać nocny transport Guzmana do sądu i nagranie adwokata przed rozprawą o poranku.

Joaquin Guzman został wydany Stanom Zjednoczonym w 2017 r. Jest on oskarżony między innymi o zabójstwa, kierowanie gangiem, przemyt narkotyków i pranie „brudnych pieniędzy”.

Joaquin “El Chapo” Guzman to jeden z najpotężniejszych meksykańskich baronów narkotykowych. Szacuje się, że w latach 1989-2014 narkotykowy kartel Guzmana przemycił do USA co najmniej 200 ton kokainy, heroiny i marihuany o wartości 14 miliardów dolarów. Guzman dwukrotnie zbiegł z meksykańskich więzień.