Coraz więcej dzieci w Nowym Jorku zapada na nową chorobę związaną z koronawirusem

W Nowym Jorku gwałtownie rośnie liczba potwierdzonych przypadków wieloukładowego zespołu zapalnego u dzieci. Burmistrz miasta Bill de Blasio poinformował o 82 potwierdzonych przypadkach. W związku z raptownym skokiem zachorowań w Nowym Jorku rozpoczęła się w kampania informacyjna na temat tego schorzenia.

Według ustaleń służby zdrowia, spośród potwierdzonych przypadków tak zwanego pediatrycznego wieloukładowego zespołu zapalnego (PMIS) w Nowym Jorku 53 dzieci miało jednocześnie dodatni wynik testu albo na obecność SARS-CoV-2 lub na przeciwciała wirusa.

Trzeba obserwować objawy – utrzymująca się gorączka, wysypka, ból brzucha, wymioty. Nawet jeden z tych symptomów może oznaczać problem

ostrzegał burmistrz Nowego Jorku.

Obserwowanie objawów jest istotne, ponieważ wcześnie wykryta choroba pozwala na całkowite wyleczenie.

Dotąd w całym stanie Nowy Jork na PMIS zmarło troje dzieci.