Chiny używają dronów z megafonami, by powstrzymać epidemię koronawirusa.

Szalejący w Chinach koronawirus od kilku tygodni zbiera śmiertelne żniwo. Władze starają się walczyć z epidemią wszelkimi sposobami, między innymi zachęcając ludzi, by w miarę możliwości nie wychodzili z domów. 

W mieście Changsha, stolicy prowincji Hunan, pomagają im w tym… operatorzy dronów. Maszyny z doczepionymi doń megafonami informują mieszkańców o stanie zagrożenia i przypominają o konieczności zakładania masek ochronnych przy wychodzeniu na zewnątrz. – Taki dron może znacznie poprawić skuteczność zapobiegania rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa. Jest również o wiele bezpieczniejszy, ponieważ dzięki niemu unika się bezpośredniego kontaktu z potencjalnymi chorymi – powiedział Chen Junming, operator drona.