“Cały świat przejdzie na blockchain”. Globalną gospodarkę czeka rewolucja, a Polska może na tym skorzystać

Blockchain to przyszłość – zgodnie przyznają organizatorzy i goście konferencji Blockchain Connect, w której uczestniczyła światowa elita Blockchain i kryptowalut oraz eksperci w dziedzinie nowoczesnych technologii.

Blockchain to tzw. rozproszony rejestr. W dużym uproszczeniu coś raz w nim zakodowane pozostaje na wieczność, a tego zapisu nie da się usunąć ani go sfałszować.

To największa innowacja od czasu internetu. Ona zmieni świat

mówi przedstawiciel organizatorów konferencji, Krzysztof Gagacki, IOVO.io, polskiego startupu dedykowanego decentralizacji i demokratyzacji dostępu do danych osobistych oraz powstających na ich bazie wyników scoringowych.

Cały świat przejdzie na blockchain, bo tego będą wymagali ludzie. To się nie może nie wydarzyć

dodaje.

Rynek blockchain w 2017 r. osiągnął wartość 415.5 mln dolarów, jednak według prognozy analityków z MarketsandMarkets już w 2022 wart będzie ponad 7 i pół mld dolarów, co oznacza wzrost na poziomie 79.6 proc. rdr.

Tego typu nowoczesne rozwiązania są przyszłością finansów i powinniśmy się im przyglądać. Musimy poszerzać swoją wiedzę na ten temat

powiedział Bogdan Szafrański, członek Rady Nadzorczej Polskiego Funduszu Rozwoju, który realizuje tzw. „Plan Morawieckiego”.

Według ekspertów, Blockchain stwarza wyjątkowe szanse dla polskiej gospodarki. – Są inwestorzy, którzy nie boją się tej technologii, bo na niej zarabiają. To, co powinniśmy zrobić w naszym kraju, to otworzyć się na takich ludzi. Gdyby tak się stało, można by stworzyć w Polsce coś na kształt amerykańskiej Doliny Krzemowej czy szwajcarskiej doliny kryptowalutowej – mówi Krzysztof Piech z Uczelni Łazarskiego w Warszawie. – To wymaga decyzji premiera i jego bezpośredniego pilotażu nad tymi decyzjami – dodaje.