Białorusin zbudował dom… ze śmieci

Białorusin budował swój dom przez 20 lat. Każdy element użyty do budowy lub wystroju pochodzi ze śmieci lub został przekazany, bo nie był potrzebny innym. Ponadto, Białorusin wykorzystał też swoje artystyczne zacięcie i w domu otworzył galerię sztuki, do której wpuszcza chętnych za opłatą.

Oleg Prakorina budował swój dom przez dwie dekady. Pierwszy raz wpadł na pomysł budowy domu z odpadów w latach 90. i od tego czasu gromadził wszystkie potrzebne mu materiały. Kamienie dostawał od rolników, a inne przydatne materiały podrzucali mu sąsiedzi z okolicy, jeśli sami ich już nie potrzebowali. Mógł też liczyć na pomoc miejscowych zbieraczy śmieci, którzy dzielili się z nim swoimi znaleziskami.

Pomyślałem, że trzeba osiągnąć jak najlepszy efekt przy jak najmniejszym wysiłku. Ludzie wyrzucają dużo rzeczy, bo nie są im potrzebne. Można je wziąć i wykorzystać tak, jak się chce. A można zrobić z nimi wszystko, nawet wybudować dom – mówi autor tego niezwykłego domu.

Teraz Oleg Prakorina zajmuje się też galerią sztuki, którą otworzył w swoim domu. Każdy chętny, za opłatą, może wejść do środka i zobaczyć rzeźby zwierząt, meble, a także obrazy.