ŚwiatBarceloński bard na trudne czasy. Pianiście nie przeszkadzały pożary, wybuchy ani radiowozy na sygnale
Barceloński bard na trudne czasy. Pianiście nie przeszkadzały pożary, wybuchy ani radiowozy na sygnale
Barceloński pianista spokojnie wykonywał utwory, gdy za nim wybuchały petardy, a protestujący przeciwko obostrzeniom podpalali śmietniki na ulicach. Wokół muzyka zebrała się grupa słuchaczy, którzy docenili jego akompaniament w czasie zamieszek.
Gwałtowne protesty w stolicy Katalonii trwają od zeszłej niedzieli (25.10), gdy rząd Hiszpanii ogłosił ponowne wprowadzenie stanu wyjątkowego na terenie całego kraju.
Łączna liczba przypadków zakażenia koronawirusem przekroczyła w Hiszpanii 1,3 mln. Zmarło ponad 36 tys. osób.