Jak wyjaśnia sierż. szt. Paweł Pankau, z punktu widzenia policji nie ma różnicy, czy ma do czynienia z pijanym kierowcą czy sternikiem – w obu przypadkach grozi mu utrata uprawnień, o czym decyduje sąd. Pijanemu sternikowi łodzi wyposażonej w silnik grozi ponadto wysoka grzywna a nawet kara do pięciu lat pozbawienia wolności.