Australia staje się pionierem: Legalizacja psychodelików w celach terapeutycznych dla zdrowia psychicznego

Australia staje się pionierem w legalizacji psychodelików w celach terapeutycznych dla zdrowia psychicznego. Zgodnie z nowymi przepisami, zatwierdzeni psychiatrzy mają możliwość przepisywania MDMA osobom cierpiącym na zespół stresu pourazowego (PTSD) oraz magiczne grzybki na niektóre rodzaje depresji.

Ten kontrowersyjny ruch został okrzyknięty przełomem przez wielu naukowców i ekspertów w dziedzinie zdrowia psychicznego.

Jednak istnieją także obawy związane z tym posunięciem. Eksperci zaznaczają, że nadal istnieje ryzyko “złej podróży” – negatywnych doświadczeń użytkownika podczas przyjmowania tych substancji. Ponadto, terapia psychodeliczna ma swoją cenę, australijskie media donoszą, że koszt jednego kursu może sięgać dziesiątek tysięcy dolarów.

MDMA, znane również jako ecstasy, jest syntetycznym narkotykiem, który działa jako halucynogen, zwiększając energię użytkownika, doznania zmysłowe i zniekształcając jego poczucie czasu. Natomiast magiczne grzyby, rosnące naturalnie, zawierają aktywny związek psilocybinę, który również działa jako halucynogen.

Australia jest pierwszym krajem na świecie, który reguluje stosowanie tych substancji w celach terapeutycznych, jednak badania kliniczne nad ich skutecznością prowadzone są również w USA, Kanadzie i Izraelu.

Zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 1 lipca w Australii, zatwierdzeni psychiatrzy mogą przepisywać MDMA osobom cierpiącym na PTSD oraz psilocybinę na depresję, która nie reaguje na inne terapie. Terapia MDMA dla PTSD została opisana jako pierwsza tego rodzaju na świecie.

Terapia psychodeliczna może być “resetem” dla przygnębionego mózgu. Dr Mike Musker, badacz zdrowia psychicznego z University of South Australia, wyjaśnia, że pacjenci przechodzący terapię MDMA prawdopodobnie będą przechodzić trzy kursy w ciągu pięciu do ośmiu tygodni, z terapią trwającą około ośmiu godzin podczas każdego z nich. Terapeuta będzie obecny przez cały czas, wspierając pacjenta.

Jednak eksperci zwracają uwagę, że nie należy oczekiwać cudownych efektów terapii. Istnieje ryzyko “złych podróży” i konieczna jest ostrożność w przeprowadzaniu tych terapii.

Profesor Susan Rossell, neuropsycholog poznawczy z Uniwersytetu Swinburne w Melbourne, podkreśla, że choć psychodeliki mają potencjał terapeutyczny, to ruch legalizacji został przeprowadzony zbyt pochopnie. Według niej, tak jak w przypadku innych leków stosowanych w interwencjach medycznych, potrzebne są dalsze badania, aby ocenić długoterminowe efekty terapii.

W lutym Australijska Administracja Towarów Terapeutycznych (TGA) zaskoczyła wielu przedstawicieli medycyny i nauki, przeklasyfikowując MDMA i psilocybinę jako leki, które mogą być stosowane w celach terapeutycznych. Decyzja ta została podjęta na podstawie obiecujących dowodów na ich korzyści dla pacjentów z poważnymi chorobami psychicznymi. TGA przyznaje jednak, że istnieje wiele niewiadomych i potrzeba dalszych badań.

Mimo że nie ma obecnie zatwierdzonych produktów zawierających MDMA ani psilocybinę, zmiana klasyfikacji umożliwia psychiatrom dostęp do tych substancji w celach terapeutycznych. Wprowadzenie tych leków do terapii ma być dokładnie monitorowane i odbywać się w kontrolowanym środowisku medycznym.

Australia, jako pierwszy kraj, otwiera drzwi do terapii psychodelicznej dla zdrowia psychicznego. Jednak wciąż istnieje wiele pytań, a dalsze badania będą potrzebne, aby ocenić pełny zakres skuteczności i bezpieczeństwa takiej terapii.