Artur Boruc bohaterem Bournemouth mimo porażki. Eddie Howe: Był wybitny. Im trudniejszy czeka go sprawdzian, tym bardziej z reguły błyszczy

Chelsea pokonała Bournemouth 1:0 i awansowała do półfinału Pucharu Ligi Angielskiej. Świetnie w bramce gości spisywał się Artur Boruc, ale przy strzale wprowadzonego z ławki Edena Hazarda nie miał nic do powiedzenia, bo zmylił go rykoszet. 

Boruc był wybitny. Jeśli chodzi o oczekiwania, nie zaskoczyło mnie to. To jest i zawsze był gracz, który staje na wysokości zadania. Im trudniejszy czeka go sprawdzian, tym bardziej z reguły błyszczy. Zanotował mnóstwo świetnych interwencji, zwłaszcza tę pod koniec spotkania. Jak on to obronił? Jestem z niego bardzo zadowolony

chwalił Polaka menedżer Bournemouth, Eddie Howe.