Aktywiści chcą ocalić Puszczę Bukową. Protestują przeciwko wycince wiekowego drzewostanu

W Puszczy Bukowej (woj. zachodniopomorskie) trwa protest przeciw wycince drzew na terenie Nadleśnictwa Gryfino. Aktywistom nie podobają się plany leśników. – Nie zgadzamy się na dewastowanie tak cennych siedlisk przyrodniczych – podkreślają. Noc z soboty na niedzielę – w ramach protestu – spędzili w lesie. Przedstawiciele nadleśnictwa zaznaczają, że są gotowi do rozmów.

Ekolodzy rozpoczęli protest przeciwko wycince drzew w Puszczy Bukowej, niedaleko Szczecina. Aktywiści chcą powstrzymać wycinkę 140-letnich buków, dębów i grabów.

W proteście biorą udział przedstawiciele organizacji przyrodniczej Dziki Ruch Oporu. W sobotę zablokowali drogi dojazdowe ciężkim maszynom. Noc z soboty na niedzielę spędzili w puszczy. Jak przyznają, planują w niej zostać co najmniej przez kilka dni. Ich zdaniem nadleśnictwo w Gryfinie przeznaczyło do wycinki chronione siedliska, drzewa z dziuplami w pełni okresu lęgowego.

– Nie zgadzamy się na dewastowanie tak cennych siedlisk przyrodniczych. Gospodarka nadleśnictwa nie jest zrównoważona, wycinane są drzewa biocenotyczne, dziuplaste. To jest drzewostan ponad stuletni, Lasy Państwowe szacują jego wiek na ponad 140 lat. Cała Puszcza Bukowa jest obszarem Natura 2000, to jest jeden z najcenniejszych lasów w Polsce i taka gospodarka nie powinna być prowadzona – mówi pani Edyta, przedstawicielka Dzikiego Ruchu Oporu.

Aktywistów na miejscu wspierają mieszkańcy Szczecina i okolic, a także członkowie Klubu Kniejołaza, miłośnicy Puszczy Bukowej.