Air Canada oskarżana o niedbalstwo po kradzieży złota i gotówki o wartości 20 mln dolarów

Air Canada, jedna z największych linii lotniczych w Kanadzie, jest w centrum skandalu związanego z kradzieżą towarów o wartości 20 milionów dolarów kanadyjskich.

Kontrowersja narosła po tym, jak Amerykańska firma ochroniarska, Brink’s International, oskarżyła linię lotniczą o niezapobieganie kradzieży sztabek złota i wielomilionowej sumy gotówki.

W kwietniu tego roku, samolot Air Canada przewiózł cenne ładunki z Zurychu do Toronto. Jednakże tuż po ich wyładowaniu, przedmioty o wartości 20 milionów dolarów kanadyjskich zostały skradzione. Wśród nich były sztabki złota o łącznej wadze 400,19 kg oraz 2 miliony dolarów w gotówce. Kradzież ta jest jednym z największych przestępstw tego typu w kanadyjskiej historii.

Brink’s International, w pozwie złożonym przed Federalnym Sądem Kanady, podkreśliła, że została wynajęta przez bank i firmę zajmującą się metalami szlachetnymi do koordynowania tego transportu. Co więcej, firma ujawniła, że towary zostały skradzione zaledwie 42 minuty po ich wyładowaniu z samolotu na międzynarodowym lotnisku Toronto Pearson. Zdaniem Brink’s, procedury bezpieczeństwa były rażąco niedostateczne. Firma twierdzi, że złodziej mógł dostać się do magazynu po prostu pokazując pracownikowi Air Canada fałszywy list przewozowy.

Oskarżenia Brink’s są poważne. Firma argumentuje, że gdyby Air Canada właściwie przestrzegała własnych protokołów bezpieczeństwa, kradzieży można by było uniknąć. Teraz firma oczekuje pełnego zwrotu wartości skradzionych przedmiotów od linii lotniczej.

Mimo powagi zarzutów, Air Canada nie zareagowała publicznie na skandal. Na chwilę obecną, kradzież pozostaje jednym z najgłośniejszych przestępstw w Kanadzie, obok innych takich jak słynny kanadyjski napad na syrop klonowy, podczas którego skradziono syrop o wartości 18,7 mln dolarów.

Światowy gigant medialny, BBC, próbował uzyskać komentarz od Air Canada w tej sprawie. Czekamy na rozwinięcie tej historii i reakcję linii lotniczej.