– Szczyt inflacji zapowiada się w styczniu przyszłego roku, spodziewamy się, że do pułapu 7 procent, może trochę powyżej, może dojść i od tego momentu będzie maleć – deklarował prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.
– Cały czas stopy procentowe NBP będą dostosowywane, aby zapobiec utrwaleniu się inflacji w średnim okresie. Nie dzisiaj, nie jutro, nie za tydzień. Nikt nie ma na to wpływu – stwierdził szef polskiego banku centralnego.
A. Glapiński mówi, kiedy ma być szczyt inflacji. “Od tego momentu będzie maleć”
RPP podczas środowego posiedzenia, po raz drugi z rzędu, zdecydowała o podwyżkach stóp procentowych. Stopa referencyjna wzrosła z 0,50 procent do 1,25 procent. Ma to na pomóc w walce z rekordowo wysoką inflacją, która w październiku br. wzrosła do poziomu 6,8 proc.
