Polska“500 pielęgniarek poszło na zwolnienia lekarskie. To zorganizowany protest”. W podkarpackich szpitalach brakuje personelu

“500 pielęgniarek poszło na zwolnienia lekarskie. To zorganizowany protest”. W podkarpackich szpitalach brakuje personelu

114 pielęgniarek ze Szpitala Powiatowego w Mielcu nie przyszło do pracy z powodu zwolnień lekarskich. W związku z liczną absencją chorobową, decyzją dyrekcji szpitala, wstrzymano przyjęcia nowych pacjentów i wykonywanie zabiegów, a także zawieszono funkcjonowanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz Oddziału Dermatologicznego. Pozostałe oddziały działają w minimalnej obsadzie pielęgniarskiej. Podobna sytuacja ma miejsce w całym województwie.

“500 pielęgniarek poszło na zwolnienia lekarskie. To zorganizowany protest”. W podkarpackich szpitalach brakuje personelu

Około 500 pielęgniarek przyniosło zwolnienia lekarskie. Mamy nieodparte wrażenie ze jest to zorganizowany protest, który staramy się opanować - powiedział Stanisław Kruczek, członek zarządu województwa podkarpackiego.

Problemy z personelem wystąpiły też w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.

Absencja personelu spowodowała, że zmniejszyła się liczba sal operacyjnych, w poniedziałek pracowało siedem sal, teraz tylko dwie - poinformował Krzysztof Bałata, dyrektor szpitala.

W tym czasie rozpoczęła się weryfikacja przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych zwolnień lekarskich przedstawionych przez pielęgniarki.

Nie chodzą do lekarza jako pielęgniarki, ale jako pacjentki i maja do tego prawo. Nasyłanie na nie prokuratury i ZUS-s pokazuje jakie jest nastawienie do pielęgniarek - powiedziała jedna z pielęgniarek.
Wybrane dla Ciebie