27‑letni Amerykanin do perfekcji opanował akrobacje na pogo.

Ta nakładka jest niezwykle istotna, bo jest miękka. Kiedyś skakałem bez niej i pewnego razu uderzyłem się w szczękę. To był nokaut, byłem całkiem nieprzytomny i teraz mam ze dwa złote zęby. Ponieważ wypadło mi kilka zębów, to był jeden z najgorszych wypadków – mówi. – Najbardziej niebezpieczny trik to skakanie w dół schodów. To jest naprawdę przerażające, zawsze się tego boję, ale jako miłośnik pogo nieustannie żyję w strachu. Ale to w porządku, radzimy sobie z tym i staramy się przezwyciężyć lęki, żeby się rozwijać – dodaje.