Zasady były identyczne jak w futbolu z jednym wyjątkiem. Piłkarze nie mogli zgubić butów. Utrata obuwia odpowiada bowiem czerwonej kartce w tradycyjnych rozgrywkach, co skutkuje koniecznością opuszczenia placu gry.
W Korycinie rozegrano nietypowy turniej piłkarski. Uczestnicy Błotnej Ligi Mistrzów rozgrywali mecze na boisku pokrytym – zamiast murawy – warstwą błota.