Liga Mistrzów – podsumowanie środowych spotkań

Kolejny dzień przyniósł, kolejne mecze w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Działo się sporo. Były niespodzianki, były mecze, których wyniki dało się przewidzieć. Dla kibiców prawdziwa gratka.

Zaczniemy od meczu Bayernu Monachium z Red Bull Salzburg. Faworyzowani Bawarczycy wygrali, jednakże musieli się pomęczyć by finalnie zgarnąć 3 punkty. Całe spotkanie w barwach Bayernu rozegrał Robert Lewandowski, a swój występ okrasił bramką. Poza Polakiem na listę strzelców wpisali się Leroy Sane oraz Kingsley Coman. Jedynego gola dla zespołu z Salzburga zdobył Mergim Berisha. Ostatecznie mecz skończył się wynikiem 3:1.

W spory zawód swoich kibiców wprawili piłkarze Liverpoolu. Drużyna Jurgena Kloppa jest mocno prześladowana przez kontuzje i Niemiec musi mocno rotować ze składem. W meczu z Atalantą Bergamo nadal jednak byli faworytami. Włosi postawili swoje warunki i zdominowali drużynę z Anfield. Po golach Josipa Ilicica oraz Robina Gosensa to zespół Nerazzurri mogła świętować triumf nad The Reds.

Meczem środowej kolejki miało być spotkanie Interu Mediolan z Realem Madryt. Los Blancos bardzo szybko wyszli na prowadzenie gdyż już w 7-minucie rzut karny na gola zamienił Eden Hazard. Zespoł z Mediolanu przez prawie 70 minut musiał grać w osłabieniu po głupim zachowaniu Arturo Vidala i czerwonej kartce dla niego. W 59 minucie na tablicy wyników było już 2:0 dla Realu. Samobójcze trafienie zostało zapisane na konto Achrafa Hakimiego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, a Real zapisał kolejne 3punkty na swoim koncie.

Konkurs strzelecki urządzili sobie piłkarze Borussi Moenchengladbach. Bardzo pewnie pokonali oni drużyne Szachtara Donieck aż 4:0. Bramki strzelali Lars Stindl z rzutu karnego, Nico Elvedi, Breel Embolo oraz Oscar Wendt. Mistrzowie Ukrainy również mieli swoje szanse, jednakże świetnie między słupkami spisywał sie Yann Sommer.

Wiele emocji przysporzyli swoim fanom piłkarze Manchesteru City. Mimo znaczącej przewagi i oddanymi aż 21 strzałami na bramkę, wygrali zaledwie 1:0. Zwycięskiego gola w potyczce z Olympiakosem zdobył Phil Foden.

Spotkanie Atletico Madryt z Lokomotivem Moskwa mogło być ciekawe dla polskiego widza przez pryzmat reprezentantów grających w moskiewskiej drużynie. Przez 90 minut na placu gra znajdowali się Grzegorz Krychowiak oraz Maciej Rybus. Zespół z Madrytu był lepszy, kreował więcej sytuacji, więcej czasu był pod grą, jednakże nic z przewagi nie wyniknęło i mecz zakończył się wynikiem 0:0.

Drużyna Olympique Marsylia po wczorajszym meczy zapisała się na niechlubnej historii Ligi Mistrzów. Drużyna z Francji przegrała 2:0 z FC Porto i tym samym przegrała 13 kolejny mecz z rzędu. Bramki dla Porto zdobyli Zaidu Sanusi oraz Sergio Oliveira.

Na koniec mecz Ajaxu Amsterdam z Duńskim Midtjylland. Holendrzy po dobrym meczu zanotowali zwycięstwo 3:1. Dla Ajaxu strzelali Ryan Gravenberch, Noussair Mazraoui oraz David Neres. Dla mistrzów Danii z rzutu karnego trafił Awer Mabil .