10‑latek pukał w szybę komisariatu i prosił o pomoc. Sąd podtrzymał wyrok dla ojczyma
Miał go bić, ciągnąć za uszy, chwytać za kark i zakazywać czytania książek. 10-latek nie wytrzymał. Napisał list do mamy, po czym – w podartej piżamie i klapkach – poszedł do komisariatu. Policjantom z Lubonia (województwo wielkopolskie) powiedział, że nie ma już sił znosić kolejnych kar wymierzanych przez ojczyma.
We wtorek Robert H. został prawomocnie skazany na pięć lat więzienia. Wcześniej ukarana została także matka chłopca. Sąd Apelacyjny w Poznaniu podtrzymał tym samym wyrok sądu pierwszej instancji, który zapadł 12 maja.
– Na pewno prokuratura jest zadowolona z faktu, że dziecko jest bezpieczne, że może budować swoją przyszłość na nowo, jak również, że oskarżony został skutecznie odizolowany od dziecka na 5 lat – powiedziała prokurator Joanna Nowak.
Obrońca oskarżonego ocenił, że wymierzona kara „była dosyć surowa”.