"Złodziej połknął jajko Fabergé. Policja odzyskała skarb… w sposób w pełni naturalny"
Nowozelandzka policja potwierdziła odzyskanie niezwykłego łupu – luksusowego medalionu Fabergé wartego ponad 19 tysięcy dolarów, który został… połknięty przez 32-letniego mężczyznę podczas próby kradzieży. Jak przekazano, przedmiot "powrócił do właściciela w sposób naturalny", a żadna interwencja medyczna nie była konieczna.
Do nietypowego zdarzenia doszło w sklepie Partridge Jewellers w centrum Auckland. Sprawca, próbując uniknąć odpowiedzialności, miał w pośpiechu połknąć wysadzany diamentami i szafirami medalion Fabergé, znany jako "Ośmiorniczka". Zainspirowany filmem o Jamesie Bondzie, kosztowny przedmiot zawiera w środku miniaturową ośmiornicę wykonaną z 18-karatowego złota.
Kilka minut później mężczyzna został zatrzymany w sklepie, a następnie trafił do aresztu, gdzie był stale monitorowany przez lekarzy i policję.
– Jako że przebywał w areszcie, mieliśmy obowiązek uważnie obserwować jego stan oraz przebieg sytuacji – przekazały służby.
W ostatnich dniach policja poinformowała, że medalion został odzyskany i wkrótce trafi z powrotem do Fabergé, zgodnie z decyzją właściciela sklepu jubilerskiego.
32-latek nie uniknie odpowiedzialności. Usłyszał zarzut kradzieży luksusowego medalionu, a także – jak wynika z akt przesłanych do BBC – wcześniejszych drobnych kradzieży, w tym iPada oraz… żwirku dla kota i preparatów na pchły o wartości 100 dolarów nowozelandzkich.
Podejrzany ma ponownie stanąć przed sądem 8 grudnia. Policja nie ujawniła, czy w tej sprawie również padną kolejne "niezwykłe" dowody.