Zlikwidowano tajną fabrykę i zabezpieczono narkotyki warte ok. 850 tys. zł
Stołeczni policjanci wspólnie z radomskimi funkcjonariuszami zlikwidowali laboratorium, w którym produkowano substancje psychotropowe – powiedział w sobotę PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. Podczas akcji śledczy zabezpieczyli ponad 17 tys. porcji narkotyków o wartości prawie 850 tys. złotych. Do sprawy zatrzymano dwóch mężczyzn.
Jak przekazał nadkomisarz Sylwester Marczak, na sprawą pracowali warszawscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową. “Z ich informacji wynikało, że 53-letni mieszkaniec powiatu białobrzeskiego może trudnić się produkcją mefedronu” – powiedział. Według informacji śledczych 53-latek mógł w narkotykowym procederze pełnić rolę chemika.
Policjant dodał, że funkcjonariusze ustalili, że jednym z odbiorców narkotyków był między innymi 45-letni mieszkaniec Warszawy.
Do akcji doszło w ubiegły weekend. Stołeczni policjanci wspólnie kolegami z Radomia zatrzymali na warszawskim Mokotowie dwóch mężczyzn. 53-latek i 45-latek wpadli podczas narkotykowej transakcji, kiedy przekazywali sobie ważące 15 kg worki z substancją psychotropową 4 CMC (pochodna mefedronu – red.).
“Kiedy funkcjonariusze udali się do garażu, który wynajmował 45-latek, znaleźli tam przedmioty służące do wytwarzania substancji psychotropowych, m.in. chłodnicę kulową, szklaną kolbę i czasze grzewcze oraz pojemnik z płynem. W miejscu jego zamieszkania zabezpieczono pieniądze: 60 tys. złotych i 300 euro oraz 13 tys. papierosów bez polskich znaków akcyzy” – podał nadkomisarz.
Na tym swojej pracy policjanci nie skończyli. Sprawdzili posesję w powiecie białobrzeskim, należącą do 53-latka. Funkcjonariusze podczas przeszukania odkryli w domu jednorodzinnym pomieszczenie, w którym znajdowała się linia produkcyjna substancji psychotropowych wyposażana m.in. w cztery reaktory ciśnieniowe oraz szkło laboratoryjne. “Na miejscu zabezpieczono także kilkanaście litrów mieszaniny reakcyjnej, kilkadziesiąt kilogramów odpadów poreakcyjnych, prawie dwa kilogramy gotowego produktu 4 CMC, 10 litrów nieodwirowanego produktu końcowego oraz kilkadziesiąt litrów odczynników chemicznych” – wyliczył Marczak.
Dodatkowo podczas przeszukania posesji policjanci znaleźli także broń palną oraz dwie kusze. “Natomiast w stajni ukryta była paczka z ok. 500 tys. złotych. Niewykluczone, że są to pieniądze z przestępczego procederu” – poinformował policjant.
Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 17 kg substancji psychotropowej 4 CMC, z której można wytworzyć ponad 17 tys. porcji narkotyków o czarnorynkowej wartości prawie 850 tys. złotych.
Po zatrzymaniu obaj mężczyźni zostali doprowadzeni Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów, gdzie usłyszeli zarzuty. 53-letni mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków, handel nimi oraz wytwarzanie znacznej ilości substancji psychotropowej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. “Mężczyzna, który był już karany za podobne przestępstwa, usłyszał także zarzut nielegalnego posiadania broni i amunicji” – zaznaczył Marczak.
45-latek usłyszał zarzuty udziału w obrocie znacznej ilości substancji psychotropowej oraz przechowywanie przyrządów przeznaczonych do wytwarzania substancji psychotropowych.
Obaj decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za zarzucane czyny może im grozić od 3 lat do nawet 15 lat więzienia. (PAP)