Zełeński: Prezydent Chin obiecał, że nie będą dostarczać broni Rosji. Zobaczymy, czy jest przyzwoitym człowiekiem
W trakcie konferencji prasowej podczas szczytu G7 we Włoszech, prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, ujawnił, że chiński przywódca Xi Jinping złożył obietnicę, iż jego kraj nie sprzeda broni Rosji. Oświadczenie to padło podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem USA, Joe Bidenem.
Zełenski zaznaczył, że Xi Jinping zapewnił go, iż Chiny nie będą dostarczać broni Rosji.
Nie podał jednak dokładnej daty, kiedy ta rozmowa się odbyła. Oficjalnie wiadomo, że od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, Zełenski i Xi Jinping rozmawiali telefonicznie tylko raz, 26 kwietnia 2023 roku.
Podczas tej samej konferencji, Joe Biden podkreślił, że choć Chiny nie dostarczają broni bezpośrednio, to jednak wspierają Rosję poprzez przekazywanie technologii i możliwości produkcyjnych, co również przyczynia się do eskalacji konfliktu.
Pod koniec maja, minister obrony Wielkiej Brytanii, Grant Shapps, oświadczył, że brytyjski i amerykański wywiad posiadają dowody na to, że Chiny dostarczają lub będą dostarczać Rosji śmiercionośną broń do wykorzystania przeciwko Ukrainie.
Shapps zaznaczył, że współpraca między Rosją a Chinami jest coraz bardziej widoczna. Wskazał na 64-procentowy wzrost handlu między tymi krajami od czasu inwazji Rosji na Ukrainę oraz na wizytę Władimira Putina w Pekinie jako dowody na bliską współpracę.
„Mamy dowody na to, że Rosja i Chiny współpracują nad sprzętem bojowym do wykorzystania na Ukrainie” – powiedział Shapps podczas London Defence Conference. Ostrzegł, że „śmiercionośna pomoc płynie teraz lub będzie płynąć z Chin do Rosji i na Ukrainę,” co stanowi znaczące zagrożenie i jest powodem do niepokoju.
Przed konferencją prasową, prezydenci Biden i Zełenski podpisali 10-letnią ukraińsko-amerykańską umowę o bezpieczeństwie. Dokument ten jest pomostowym porozumieniem, mającym na celu przygotowanie Ukrainy do akcesji do NATO. Umowa ma na celu zapewnienie Ukrainie możliwości obrony przed Rosją, zarówno teraz, jak i w przyszłości.
W kontekście rosnącego napięcia i zarzutów o współpracę militarną między Chinami a Rosją, podpisana umowa nabiera dodatkowego znaczenia. Jest to wyraźny sygnał dla Moskwy i Pekinu, że Ukraina może liczyć na wsparcie Zachodu w swojej walce o suwerenność i integralność terytorialną.