Policjanci z Zarządu w Warszawie CBŚP, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie od wielu miesięcy prowadzą śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie podejrzani są o oszustwa dokonywane za pośrednictwem różnego rodzaju platform inwestycyjnych.
We wtorek policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Warszawie przeprowadzili na terenie woj. mazowieckiego kolejną już realizację, tym razem zatrzymując 12 osób podejrzanych. Podczas przeszukania zabezpieczono m.in. dokumentację, która będzie dokładnie analizowana.
Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymani działali w ramach wielu podmiotów, w tym zarejestrowanych na Cyprze, Grecji oraz w Wielkiej Brytanii – posiadających oddziały z siedzibą w Warszawie i powiązanych z nimi spółek. Według śledczych zatrzymane osoby wykonywały funkcje pracowników tzw. „działów retencji”. Sposób przestępczego działania grupy polegał na tym, że przedstawiciele firmy kontaktowali się z potencjalnymi inwestorami, oferując produkty finansowe, które miały przynieść nawet kilkudziesięcioprocentowy zysk. Początkowo osiągane sukcesy zachęcały klientów do kolejnych inwestycji finansowych. Następnie członkowie grupy proponowali klientom „nietrafione” inwestycje, które powodowały wyzerowanie kont pokrzywdzonych. Po pewnym czasie inwestorzy tracili kontakt z przedstawicielami Ustalono, że inwestorzy na nietrafionych inwestycjach ponosili straty od 3 tys. zł do ponad 2 mln zł.
Prokurator przedstawił podejrzanym zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu prowadzenie działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego oraz popełnianie oszustw na szkodę osób dokonujących inwestycji środków pieniężnych na platformach inwestycyjnych. Wprowadzili ich w błąd co do funkcjonowania platform inwestycyjnych, tożsamości osób prowadzących doradztwo inwestycyjne, zasad dotyczących inwestowania środków oraz ryzyka inwestycyjnego.
Łącznie w sprawie występuje już 60 podejrzanych. Ustalono, że szkody finansowe, powstałe w wyniku działania grupy, wynoszą minimum 18 mln zł. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie podejrzanych łącznie w kwocie ok. 9 mln zł.