ŚwiatZalew tanich paczek z Chin. Import do Wielkiej Brytanii sięgnął 3 miliardów funtów

Zalew tanich paczek z Chin. Import do Wielkiej Brytanii sięgnął 3 miliardów funtów

Wartość drobnych przesyłek z Chin do Wielkiej Brytanii wzrosła w ostatnim roku ponad dwukrotnie, osiągając rekordowe 3 miliardy funtów – wynika z danych HM Revenue & Customs ujawnionych przez BBC. To efekt rosnącej popularności platform e-commerce takich jak Shein czy Temu, które zdobywają brytyjski rynek dzięki tanim ubraniom, elektronice i akcesoriom.

zakupy
zakupy
Źródło zdjęć: © pixabay | redakcja ipolska24.pl

Obecnie paczki o wartości do 135 funtów są zwolnione z cła, co pozwala chińskim sprzedawcom oferować towary po wyjątkowo niskich cenach. Dane pokazują, że przesyłki z Chin stanowiły już 51% całego importu w tej kategorii – w porównaniu z 35% rok wcześniej.

Choć dla konsumentów oznacza to dostęp do tanich produktów, brytyjscy przedsiębiorcy biją na alarm. – Nie jesteśmy w stanie konkurować z takimi cenami, a to uderza nie tylko w nas, ale też w naszych klientów – mówi Katerina Buchy z hurtowni Ancient Wisdom w Sheffield.

British Retail Consortium ostrzega, że obecne przepisy stanowią "rosnące zagrożenie" dla tradycyjnych sklepów, osłabiają inwestycje na głównych ulicach handlowych i narażają konsumentów na ryzyko zakupu niekontrolowanych jakościowo towarów.

Rząd zapowiedział przegląd przepisów celnych. Kanclerz skarbu Rachel Reeves ma przedstawić rekomendacje w najbliższym czasie. Zmiany jednak nie będą proste – eksperci zwracają uwagę, że likwidacja ulgi uderzyłaby w konsumentów o niższych dochodach oraz małe firmy importujące towary na legalnych zasadach.

Podobne regulacje wprowadzają już inne państwa. Stany Zjednoczone zniosły zwolnienie celne dla paczek z Chin, a Unia Europejska planuje pobieranie opłaty w wysokości 2 euro od każdej przesyłki o wartości do 150 euro.

Brytyjskie sieci handlowe, m.in. Next i Sainsbury’s, wzywają jednak do szybszych decyzji, argumentując, że zwłoka jedynie pogłębia nierówną konkurencję. Tymczasem Shein i Temu zapewniają, że działają zgodnie z przepisami, a ich model biznesowy pozwala obniżać koszty i oferować konsumentom szeroki wybór tanich produktów.

Na razie jedno jest pewne – wartość importu z Chin rośnie w zawrotnym tempie, a małe paczki stają się dużym wyzwaniem dla brytyjskiego handlu i systemu podatkowego.

Wybrane dla Ciebie