ŚwiatWyścig o fotel wiceprezydenta u boku Trumpa nabiera tempa

Wyścig o fotel wiceprezydenta u boku Trumpa nabiera tempa

W kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, spekulacje na temat potencjalnego kandydata na wiceprezydenta u boku Donalda Trumpa, w przypadku zdobycia przez niego nominacji Partii Republikańskiej, zyskują na intensywności.

Wyścig o fotel wiceprezydenta u boku Trumpa nabiera tempa

Choć sam Trump nie zdradza szczegółów dotyczących swojego wyboru, twierdząc, że „to nie będzie miało żadnego wpływu” i że jego faworyt to „bardzo dobra osoba, całkiem standardowa”, to jednak rywalizacja o to prestiżowe stanowisko już się rozpoczęła.

Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się kilka znaczących postaci ze świata polityki, które w ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się u boku Trumpa, zbierając poparcie i demonstrując swoją lojalność. Wśród nich jest Elise Stefanik, reprezentantka Nowego Jorku, która zyskała uznanie dzięki swojej obronie Trumpa podczas impeachmentu w 2020 roku oraz za swoją aktywność na rzecz prawicowych wartości. Stefanik, będąc najwyżej postawioną kobietą wśród Republikanów w Izbie Reprezentantów, nie ukrywa swojego entuzjazmu do potencjalnej współpracy z Trumpem, stwierdzając, że byłaby „zaszczycona” mogąc służyć w jego administracji.

Innym godnym uwagi kandydatem jest Tim Scott, senator z Południowej Karoliny i jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci Afroamerykanów w Partii Republikańskiej. Jego niedawne wsparcie dla Trumpa, pomimo wcześniejszej rywalizacji o nominację, oraz pojawienie się na scenie podczas wiecu Trumpa, mogą sugerować, że Scott jest poważnym kandydatem na wiceprezydenta.

JD Vance, senator z Ohio, znany z bestsellerowej książki „Hillbilly Elegy”, również wydaje się być w gronie potencjalnych kandydatów. Jego transformacja z krytyka na lojalnego zwolennika Trumpa i zaangażowanie w skrajnie prawicowe kwestie mogą czynić go atrakcyjnym wyborem dla bazowego elektoratu Trumpa.

Kari Lake, była prezenterka telewizyjna i kandydatka na gubernatora Arizony, mimo porażki w wyborach, zdobyła uznanie wśród Republikanów dzięki swojemu zaangażowaniu w promowanie twierdzeń Trumpa o fałszerstwach wyborczych. Jej charyzma i lojalność mogą sprawić, że będzie silnym kandydatem na wiceprezydenta.

Sarah Huckabee-Sanders, była sekretarz prasowa Białego Domu i obecna gubernator Arkansas, choć cieszy się poparciem Trumpa i wyraźnie wspiera jego kandydaturę, sugeruje, że jej obecne stanowisko gubernatora jest jej priorytetem, co może wykluczyć ją z wyścigu o fotel wiceprezydenta.

Kwestia wyboru wiceprezydenta przez Trumpa, w przypadku zdobycia nominacji, pozostaje otwarta, ale już teraz widać, że rywalizacja o to miejsce wzbudza duże emocje i spekulacje, zarówno wśród polityków, jak i obserwatorów amerykańskiej sceny politycznej.

Wybrane dla Ciebie