Wypadek w Tatrach. Silny podmuch halnego zepchnął z grani turystkę
W Tatrach doszło do niebezpiecznego wypadku. W rejonie Wołowca silny podmuch halnego zepchnął z grani turystkę. Na ratunek rannej kobiecie ruszyło 14 ratowników TOPR. Wiatr osiąga tam momentami prędkość 140 km na godzinę.
W tych warunkach lot śmigłowca jest niemożliwy i dlatego wymaga to takie zaangażowania ratowników - wyjaśnił Andrzej Maciata z TOPR.
Turyści, którzy są na szlakach powinni zachować ostrożność- pod naporem wiatru łamią się drzewa i gałęzie.