ŚwiatWybory prezydenckie w Kongo. Głosowanie utrudniały kolejki, ulewne deszcze i awarie komputerów

Wybory prezydenckie w Kongo. Głosowanie utrudniały kolejki, ulewne deszcze i awarie komputerów

W niedzielę (30.12) odbyły się wybory prezydenckie w Demokratycznej Republice Konga. Swoje głosy w obecności dziennikarzy oddali Martin Fayulu i Emmanuel Shadary – główni faworyci do zwycięstwa w wyborach. Głosowanie ma wyłonić następcę prezydenta Josepha Kabilii, który rządził krajem przez 18 lat.

Wybory prezydenckie w Kongo. Głosowanie utrudniały kolejki, ulewne deszcze i awarie komputerów

Fayulu to kandydat opozycji. Emmanuel Shadary kandyduje z ramienia Ludowej Partii Odbudowy i Demokracji.

Wybory nie przebiegły jednak bez problemów. W wielu miejscach wyborcy musieli czekać w długich kolejkach spowodowanych problemami z głosowaniem. Na przedmieściach Kinszasy głosowanie zostało opóźnione o 7 godzin, bo nie dowieziono urn.

Nie pomogła również ulewa, która spowodowała awarię sieci energetycznych. Głosy liczone są na szkolnych tablicach, bo awarii uległ system komputerowy. Wyniki maja zostać podane najwcześniej za 2 dni.

Wybrane dla Ciebie