Polska„Wśród nas są ludzie niebezpieczni, bo ktoś sieje nienawiść”. Wolontariusze kampanii R. Thun oblani fekaliami

„Wśród nas są ludzie niebezpieczni, bo ktoś sieje nienawiść”. Wolontariusze kampanii R. Thun oblani fekaliami

Wolontariusze pracujący przy kampanii wyborczej Róży Thun zostali oblani fekaliami. Do zdarzenia miało dojść w Kielcach, gdy troje młodych ludzi rozdawało ulotki kandydatki Koalicji Europejskiej do europarlamentu. Liderka listy w okręgu małopolsko-świętokrzyskim podczas wieczornej konferencji prasowej odniosła się do tej sytuacji. 

„Wśród nas są ludzie niebezpieczni, bo ktoś sieje nienawiść”. Wolontariusze kampanii R. Thun oblani fekaliami

Wśród nas są ludzie niebezpieczni, negatywnie nastawieni do mnie, do Koalicji Europejskiej, do opozycji. Bo ktoś opowiada im oszczerstwa i sieje nienawiść - stwierdziła Thun.

Nawiązała również do zdarzenia, które miało miejsce w Busku-Zdroju, gdzie dwaj policjanci zostali zaatakowani nożem podczas interwencji przed jednym ze sklepów. W związku ze sprawą zatrzymano dwie osoby. Jedna z nich to buski miejski radny.

Według sztabu Róży Thun ten sam mężczyzna na jednym z miejskich placów miał podjeść do wolontariusza eurodeputowanej, położyć mu rękę na plecach i sugerować, że nie powinien w tym miejscu rozdawać ulotek.

Wybrane dla Ciebie