WOŚP 2024 zbił rekord: ponad milion za serduszko.
W niedzielny wieczór, podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP), obserwowaliśmy przejawy niezwykłej hojności i solidarności społecznej. Złote Serduszko, symbol tej charytatywnej imprezy, zostało wylicytowane za rekordową sumę 1 050 000 złotych, co świadczy o ogromnym zaangażowaniu i dobroci darczyńców.
Wydarzenie to, zorganizowane pod hasłem “Płuca po pandemii”, miało na celu wsparcie systemu opieki zdrowotnej, ze szczególnym uwzględnieniem diagnostyki, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc.
Finał WOŚP w 2024 roku zapisał się w historii jako moment szczodrości i wspólnoty. Zaledwie w ciągu jednego dnia, fundacja zebrała imponującą kwotę ponad 175 milionów złotych, przebijając ubiegłoroczny wynik o prawie 21 milionów. W całym kraju, jak i poza jego granicami, aktywowano 1680 sztabów, w tym 101 zagranicznych, co pokazuje międzynarodowy zasięg i wpływ WOŚP.
W trakcie finału nie zabrakło tradycyjnych aukcji. Złote Serduszko, zakupione przez Grupę Żabka, oraz Złota Karta Telefoniczna, wylicytowana przez Bitskins.com za 125 000 złotych, stanowią symbole hojności, jaką Polacy okazują wobec potrzebujących.
Równie ważnym aspektem wydarzenia było zaangażowanie prawie 120 tysięcy wolontariuszy, którzy nieocenioną pracą i poświęceniem przyczynili się do tego sukcesu. WOŚP, dzięki ogromnemu wsparciu społeczeństwa, z roku na rok przekracza własne rekordy, udowadniając, że polska solidarność nie zna granic.
Tegoroczne wydarzenie, wspierane przez głównego partnera medialnego, TVN Warner Bros. Discovery, nie tylko zebrało fundusze, ale również zwróciło uwagę na ważne problemy zdrowotne. Dzięki tak znaczącej mobilizacji, wiele szpitali i placówek medycznych otrzyma niezbędny sprzęt do walki z chorobami płuc, które stały się jeszcze bardziej palącym problemem w obliczu niedawnej pandemii.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, z każdym rokiem, potwierdza swoją rolę jako jednej z najważniejszych i najbardziej efektywnych inicjatyw charytatywnych w Polsce. Tegoroczny finał to nie tylko kolejny rekord w historii fundacji, ale przede wszystkim wyraz ogromnej dobroci i empatii społeczeństwa, gotowego niesienia pomocy tym, którzy jej najbardziej potrzebują.