Sąd Apelacyjny w Hongkongu skazał w ubiegły czwartek Joshuę Wonga, Alexa Chowa i Nathana Lawa na kary od sześciu do ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za udział w “bezprawnych zgromadzeniach” sprzed trzech lat.
Zwolennicy przywódców “rewolucji parasolek”, czyli prodemokratycznego ruchu z 2014 roku, oceniają, że czwartkowy wyrok jest kolejnym dowodem na zacieśnianie przez Pekin kontroli nad byłą brytyjską kolonią, która została zwrócona Chinom w 1997 roku.