Wiec Donalda Tuska w Poznaniu
Na placu Wolności w Poznaniu odbył się w piątek więc Donalda Tuska. Nie tylko plac, ale i jego okolice wypełniły się uczestnikami, którzy do stolicy Wielkopolski przyjechali także z innych miast. Jak podkreślał lider Platformy Obywatelskiej „tej siły, tej fali nikt już nie zatrzyma”.
Wiec rozpoczął się o godzinie 18:00. Zgromadzonych powitał prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak. Po kilku przemówieniach swoje rozpoczął Donald Tusk.
Jak podkreślił, cieszy go, że po sukcesie marszu 4 czerwca w Warszawie, także i w Poznaniu frekwencja na spotkaniu była wysoka. Na placu Wolności i jego okolicach pojawiły się tłumy uczestników.
W swoim przemówieniu, lider PO określił Wielkopolan jako patriotów przywiązanych do tradycyjnych wartości, a jednocześnie zauważył, że właśnie w Wielkopolsce narodził się „nowoczesny polski patriotyzm”, który wyróżnia się otwartością i europejskością.
W odpowiedzi tłum zaczął skandować „mamy dość” odnosząc się do obecnej władzy państwowej.
Odniósł się także do głosów o tym, że kolejne spotkania w innych miastach mają być blokowane przez Prawo i Sprawiedliwość. Jak stwierdził, „nikt nas nie zastraszy, nikt nas już więcej nie zagłuszy. Tej siły, tej fali nikt już nie zatrzyma”.
Donald Tusk zwrócił się tez do wyborców PiS.
Jak dodał, rządzący „okradają własną ojczyznę, a więc okradają także własnych wyborców”. Stwierdził, że „głosujesz na partię Kaczyńskiego, to znaczy, że albo pozwalasz im kraść albo chcesz kraść razem z nimi”.