W hołdzie poległemu koledze ratownicy stworzyli linię życia. Światłami chcieli pokazać, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych

7 grudnia oficer policji Stephan Carr zginął podczas pełnienia służbowych obowiązków. Jego koledzy postanowili oddać mu hołd. O swojej akcji poinformowali strażaków i ratowników medycznych z całego stanu. Dwa dni później, 9 grudnia, wszyscy stworzyli na autostradzie linię życia. Światłami chcą pokazać jak ważna i trudna jest ich praca i jak łatwo, stosując się do przepisów, im ją ułatwić.