USA blokują wnioski imigracyjne Afgańczyków po strzelaninie w pobliżu Białego Domu. Podejrzany trafił do kraju w 2021 roku
Stany Zjednoczone wstrzymały rozpatrywanie wszystkich nowych wniosków imigracyjnych składanych przez obywateli Afganistanu. Decyzja zapadła po tym, jak mieszkańca Afganistanu uznano za podejrzanego w sprawie strzelaniny, podczas której ciężko rannych zostało dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej patrolujących okolice Białego Domu.
Atak w samym centrum Waszyngtonu
Do dramatycznych wydarzeń doszło w środę po południu w pobliżu stacji metra Farragut Square – popularnego miejsca wśród pracowników biurowych. Według policji 29-letni Rahmanullah Lakanwal miał wyjść zza rogu i otworzyć ogień w kierunku żołnierzy, zastawiając na nich zasadzkę.
Obaj wojskowi odnieśli ciężkie obrażenia, a podejrzany został postrzelony czterokrotnie i obezwładniony przez innych członków Gwardii Narodowej znajdujących się w pobliżu.
Świadkowie relacjonowali sceny paniki – ludzie uciekali, kryjąc się w pobliskich sklepach i restauracjach.
Podejrzany przyjechał do USA w ramach programu ochronnego
Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego poinformował, że Lakanwal przybył do USA w 2021 roku w ramach "Operacji Powitanie Sojuszników", stworzonej dla Afgańczyków zagrożonych po przejęciu władzy przez talibów. W 2024 roku złożył wniosek o azyl, który został rozpatrzony pozytywnie.
Władze podkreślają, że mężczyzna nie współpracuje ze śledczymi.
Błyskawiczna reakcja administracji
Po ataku prezydent USA Donald Trump nazwał incydent "aktem terroru" i zapowiedział natychmiastowe działania. Jednym z pierwszych kroków było polecenie Ministrowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego zawieszenia wszystkich afgańskich wniosków imigracyjnych do czasu pełnej rewizji procedur bezpieczeństwa.
– "Musimy ponownie zweryfikować każdego cudzoziemca, który wjechał do USA z Afganistanu za prezydentury Bidena"– oświadczył Trump.
Sekretarz obrony Pete Hegseth przekazał, że prezydent nakazał skierowanie dodatkowych 500 żołnierzy Gwardii Narodowej do Waszyngtonu. Obecnie w stolicy stacjonuje około 2200 gwardzistów.
Narastające napięcia wokół polityki migracyjnej
Strzelanina wywołała na nowo dyskusję o bezpieczeństwie i skuteczności procedur sprawdzania imigrantów, zwłaszcza tych, którzy przyjechali w ramach programów ochronnych po upadku afgańskiego rządu.
W ostatnich miesiącach administracja Trumpa zaostrzyła przepisy, m.in. poprzez rozszerzenie zakazu podróży dla obywateli Afganistanu i kilkunastu innych państw oraz zakończenie programu chroniącego Afgańczyków przed deportacją.
Śledztwo trwa
Władze nie podały jeszcze tożsamości rannych żołnierzy. Lakanwal pozostaje pod opieką medyczną, a dochodzenie nadzorowane przez FBI i policję metropolitalną ma wyjaśnić motywy jego działania.
Waszyngton pozostaje pod wzmożoną ochroną, a mieszkańcy są proszeni o zachowanie ostrożności i zgłaszanie wszelkich niepokojących zachowań służbom bezpieczeństwa.