Unijny budżet uzależniony od praworządności?
Zdaniem eurodeputowanego Zbigniewa Kuźmiuka z PiS, uzależnienie unijnego budżetu od procedury przestrzegania praworządności może okazać się nie do przyjęcia dla większości unijnych krajów.
W sytuacji kiedy pojawią się jakiejś niejasne zapisy, jakiś urzędnik w Komisji będzie zatrzymywał pieniądze dla kraju tylko dlatego, że uzna, że coś tam w tym kraju jest nie tak z sądownictwem - mówił Kuźmiuk.
Propozycje uzależnienia wypłat pieniędzy z unijnego budżetu od praworządności przedstawił przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Zdaniem Janusza Lewandowskiego, „kraje, które przestrzegają zasady rządów prawa, nie mają się czego obawiać”.
Jeżeli rząd PiS-u twierdzi, że z naszym sądownictwem, Trybunałem Konstytucyjnym jest wszystko w porządku, no to nie ma się czego obawiać i powinien głosować za - stwierdził eurodeputowany z PO.