Ukradł samochód i pijany uciekał przed policją. Niemal potrącił policjanta i dwa razy zderzył się z radiowozem
Jechał kradzionym samochodem i był pod wpływem alkoholu. Zgłoszenie o kradzieży dostali policjanci, którzy szybko namierzyli poszukiwany pojazd. Próbowali zatrzymać kierowcę, ale ten nie chciał się poddać. Najpierw niemal potrącił jednego z funkcjonariuszy, a potem dwa razy zderzył się z radiowozem. Sceny pościgu rozegrały się w Kaliszu.
Policjanci ruszyli za uciekinierem, starali się zatrzymać pojazd już na drodze wjazdowej do Kalisza. Starali się, żeby nie wjechał do centrum miasta, żeby nie doszło do tragedii - relacjonowała asp. Anna Jaworska-Wojnicz, z kaliskiej policji.
Zatrzymany kierowca to 34-latek z Pleszewa. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna odpowie za kradzież samochodu, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, jazdę bez wymaganych uprawnień, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej.