Trzy ofiary strzelaniny w Malmoe. Policja: To porachunki gangów
Trzy osoby zostały zabite w wyniku strzelaniny w centrum Malmoe. Jak poinformowała policja, incydent nie miał podłoża terrorystycznego.
Wszyscy uczestnicy wczorajszej strzelaniny byli nam znani. To członkowie grupy przestępczej, walczącej z innym gangiem i mającej na sumieniu ciężkie zbrodnie - powiedział Stefan Sinteus, komendant policji w Malmoe.
Świadkowie informowali, że napastnicy mieli użyć broni automatycznej. Tych informacji nie potwierdza jednak policja.
To wydarzenie można porównać do rzucenia granatu – zawsze jest niebezpieczeństwo, że ktoś z osób postronnych zostanie poszkodowany. Zwykle jednak to przestępcy strzelają do przestępców i rzadko zdarzają się ranni wśród przypadkowych osób - dodał komendant policji.