Trwa wielkie sprzątanie po weekendowych zamieszkach w Paryżu. Na ulicach pozostały dziesiątki spalonych samochodów

W Paryżu trwa wielkie sprzątanie po weekendowych demonstracjach, które przetoczyły się przez centrum miasta w związku z protestami tzw. “żółtych kamizelek”. Na ulicę wyszły setki pracowników służb oczyszczania miasta, aby pozbierać porozrzucaną kostkę brukową, połamane barierki oraz zmyć napisy z zabytkowych budowli. Uszkodzone zostały m.in. rzeźby na Łuku Triumfalnym.

W czasie zamieszek i starć z policją, w które przerodziły się manifestacje, podpalono dziesiątki samochodów i zniszczono wiele szyb sklepowych, kiosków i ekspozycji. Ranne zostały 133 osoby, w tym 23 członków sił bezpieczeństwa. Ponad 400 osób zostało zatrzymanych.