Trwa kontrola po gwałcie w szpitalu psychiatrycznym w Gdańsku
W gdańskim szpitalu psychiatrycznym trwa kontrola po gwałcie, do którego doszło w placówce w nocy z 5 na 6 czerwca. Na oddziale dla dorosłych przebywała 15-latka – zgodę na to, by była wśród dorosłych miała dać matka dziewczyny, ponieważ nie było miejsca na oddziale dziecięcym.
Michał Piotrowski z Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku przekazał, że kontrola w szpitalu ma zapobiec w przyszłości takim wydarzeniom. Urząd skierował pismo do prezesa NFZ, raz jeszcze wnioskując o pilną interwencję w sprawie zmian w zakresie finansowania i standardów opieki psychiatrycznej.
Tymczasem lekarze gdańskiej placówki grożą zwolnieniami. Już na początku tego roku dyrekcja szpitala alarmowała, że po odejściu pięciu lekarzy pozostało ich zaledwie 20. Jednocześnie w szpitalu leczy się 349 osób, a rocznie na izbę przyjęć trafia dziewięć tysięcy pacjentów.