Trump kończy ochronę deportacyjną dla pół miliona haitańczyków. Decyzja wywołuje fale krytyki
Administracja Donalda Trumpa ogłosiła zakończenie Tymczasowego Statusu Chronionego (TPS) dla 500 000 Haitańczyków mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ta wejdzie w życie w sierpniu 2025 roku, co oznacza, że tysiące Haitańczyków może stracić prawo do legalnego pobytu i pracy w USA, a także stać się narażonymi na deportację.
Co to jest TPS i dlaczego jest tak ważny dla Haitańczyków?
Tymczasowy Status Chroniony (TPS) to specjalny program, który pozwala obywatelom krajów dotkniętych konfliktami zbrojnymi, klęskami żywiołowymi lub innymi niebezpiecznymi warunkami na tymczasowy pobyt i pracę w USA. TPS dla Haitańczyków został wprowadzony po katastrofalnym trzęsieniu ziemi w 2010 roku, które zniszczyło dużą część stolicy kraju, Port-au-Prince, i zabiło setki tysięcy ludzi.
TPS dla Haitańczyków był regularnie przedłużany, biorąc pod uwagę ciągłe problemy społeczne i polityczne na Haiti, w tym rosnącą przemoc gangów, kryzys humanitarny oraz niestabilność gospodarczą. Obecnie, według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych, około 85% stolicy kraju znajduje się pod kontrolą gangów, a przemoc seksualna wobec dzieci wzrosła o 1000% w ubiegłym roku.
Decyzja o zakończeniu ochrony TPS i jej skutki
Według Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS), TPS dla Haitańczyków zostanie zakończony 3 sierpnia 2025 roku. Po tym terminie osoby korzystające z tego statusu stracą zezwolenia na pracę i staną się podatne na deportację.
Rząd Trumpa argumentuje, że system TPS był "wykorzystywany i nadużywany", co pozwalało Haitańczykom, którzy "nielegalnie wjechali do USA", uzyskać legalny status chroniony. Administracja podjęła także działania mające na celu zakończenie TPS dla Wenezuelczyków, jednak ta decyzja jest obecnie kwestionowana w sądach przez organizację National TPS Alliance.
Fala Krytyki i Polityczne Reakcje
Decyzja Trumpa wywołała falę krytyki zarówno w USA, jak i na arenie międzynarodowej. Demokratyczna kongresmenka Ayanna Pressley określiła ją jako "haniebną" i "bezduszną" w obliczu "niewypowiedzianej przemocy" panującej na Haiti. "Haitańczycy, którzy mieszkają w USA od 15 lat, są teraz zagrożeni deportacją bez żadnego powodu poza tym, że są Haitańczykami" – dodała Pressley.
Organizacje zajmujące się ochroną praw imigrantów również potępiły decyzję, wskazując na pogarszającą się sytuację humanitarną na Haiti. Według raportu ONZ, w wyniku przemocy gangów w 2024 roku na Haiti zginęło ponad 5600 osób, a tysiące rodzin zmuszone były opuścić swoje domy, żyjąc w prowizorycznych schronieniach i borykając się z problemami zdrowotnymi i brakiem bezpieczeństwa.
Krytyka Prezydenta Trumpa za Kontrowersyjne Komentarze
Decyzja administracji Trumpa spotkała się również z krytyką za komentarze prezydenta dotyczące imigrantów z Haiti. Podczas swojej kampanii wyborczej Trump twierdził, że nielegalni imigranci z Haiti "zjadali zwierzęta domowe" w jednym z miast w Ohio, jednak władze lokalne zaprzeczyły tym doniesieniom, określając je jako "bezpodstawne". Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, John Kirby, nazwał te komentarze "teorią spiskową opartą na elemencie rasizmu".
Co Dalej z Haitańczykami w USA?
Decyzja o zakończeniu TPS dla Haitańczyków stawia przed wieloma rodzinami niepewną przyszłość. Wielu z nich mieszka w USA od ponad dekady, pracuje legalnie i ma dzieci urodzone na terenie Stanów Zjednoczonych, które są obywatelami amerykańskimi. Organizacje imigracyjne już zapowiedziały, że będą walczyć o ochronę Haitańczyków przed deportacją, argumentując, że wysłanie ich z powrotem na Haiti naraziłoby ich na poważne niebezpieczeństwo.
Tymczasem sytuacja polityczna i humanitarna na Haiti pozostaje niestabilna, co stawia pod znakiem zapytania możliwość powrotu Haitańczyków do ojczyzny. ONZ oraz organizacje międzynarodowe apelują o ponowne rozważenie decyzji, wskazując na rosnące zagrożenia związane z przemocą gangów, kryzysem humanitarnym oraz brakiem podstawowej infrastruktury w kraju.
Międzynarodowe Reakcje i Potencjalne Skutki Polityczne
Decyzja administracji Trumpa może wpłynąć na stosunki dyplomatyczne USA z krajami karaibskimi oraz społecznością międzynarodową, która od dawna apeluje o pomoc dla Haiti. Organizacje praw człowieka i aktywiści polityczni podkreślają, że decyzja ta wpisuje się w szerszą politykę imigracyjną prezydenta Trumpa, która koncentruje się na zaostrzeniu przepisów dotyczących imigracji i deportacji.
Wnioski i Możliwe Dalsze Kroki
Decyzja o zakończeniu TPS dla Haitańczyków jest kolejnym krokiem administracji Trumpa w kierunku zaostrzenia polityki imigracyjnej w USA. Chociaż Departament Bezpieczeństwa Krajowego uzasadnia ją potrzebą uporządkowania systemu imigracyjnego, przeciwnicy tej decyzji argumentują, że stawia ona tysiące ludzi w sytuacji bez wyjścia.
W najbliższych miesiącach możliwe są protesty społeczne oraz działania prawne mające na celu ochronę Haitańczyków przed deportacją. Przyszłość TPS i los Haitańczyków w USA pozostają niepewne, a rozwój sytuacji będzie uważnie obserwowany przez społeczność międzynarodową.