Do wypadku doszło około godziny 13:30, we wsi Romanowo, między Kostrzynem a Środą Wielkopolską. Jak podaje policja, miał miejsce „w okolicach przystanku autobusowego”.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 6-latek wysiadł ze szkolnego busa i gdy przechodził na drugą stronę ulicy, został uderzony przez samochód osobowy prowadzony przez 72-letnią kobietę. Policja przekazała, że nie ustąpiła ona pierwszeństwa dziecku znajdującemu się na przejściu dla pieszych. Nieoficjalne ustalenia wskazują, że kierująca prawdopodobnie poruszała się z większą niż dozwolona na tym odcinku prędkością.
Wypadek wydarzył się na oczach babci, która miała odebrać wnuka z autobusu. Jako pierwszy reanimację podjął dziadek chłopca, a następnie świadkowie, w tym lekarka, która przejeżdżała trasą. Później działania przejęli wezwani na miejsce ratownicy. Niestety, pomimo około 1,5-godzinnej walki o życie chłopca, nie udało się go uratować.
Droga w miejscu wypadku jest zablokowana. Swoje działania prowadzą tam służby i prokuratura.
Kierująca samochodem mieszkanka powiatu średzkiego była trzeźwa. Zgodnie z procedurami, pobrano jej krew do dalszych badań pod kątem obecności substancji odurzających.