Tragiczny wypadek w Wandalinie. Cała rodzina hospitalizowana po podtruciu tlenkiem węgla
W niewielkiej miejscowości Wandalin, w województwie łódzkim, doszło do dramatycznego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragedią.
W nocy, z wtorku na środę, dwoje dorosłych w wieku 48 i 47 lat oraz ich pięcioro dzieci, w wieku od 9 do 19 lat, doświadczyli poważnych objawów zatrucia tlenkiem węgla. Rodzina w ostatniej chwili zdołała wezwać na pomoc straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe, co prawdopodobnie uratowało ich życie.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do straży pożarnej około godziny 3:36. Jak przekazał brygadier Cezary Wochna, członkowie rodziny zaczęli nagle odczuwać silne złe samopoczucie, co skłoniło ich do szybkiej reakcji. “Pojawiły się omdlenia, co zmusiło domowników do natychmiastowego działania,” mówi Wochna, opisując sytuację, z którą przyszło im się zmierzyć.
Na miejsce niezwłocznie zadysponowano trzy zespoły straży pożarnej oraz pogotowie ratunkowe. Po przybyciu służb okazało się, że mieszkańcy domu jednorodzinnego zdążyli już przewietrzyć pomieszczenia, co znacząco obniżyło stężenie niebezpiecznego gazu. Mimo to, wszyscy członkowie rodziny zostali przewiezieni do szpitala w celu dokładnej diagnozy i leczenia.
Przyczyną niebezpiecznej sytuacji najprawdopodobniej było uszkodzenie kotła na węgiel zasypowy, co doprowadziło do uwolnienia tlenku węgla do wnętrza domu. Brygadier Wochna podkreśla, jak ważne jest regularne kontrolowanie stanu technicznego kotłów oraz instalacji grzewczych, aby uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości.