Tragedia na Trasie Łazienkowskiej. Czy winny jest tylko Łukasz Ż.?

Tragiczny wypadek na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie z 14 na 15 września, w którym zginął 37-letni ojciec rodziny, a jego najbliżsi trafili do szpitala, wciąż budzi emocje.

W centrum uwagi znalazł się Łukasz Żak, podejrzany o spowodowanie wypadku, oraz Kamil K., właściciel wypożyczalni, który mógł mu pomóc w ucieczce. Czy Kamil K. może ponieść odpowiedzialność odszkodowawczą? Adwokat Konrad Kaczyński wyjaśnia w Business Insider Polska, że udowodnienie pomocnictwa może być trudne.

 

Sprawa wypadku na Trasie Łazienkowskiej rzuca światło na problem odpowiedzialności osób trzecich w przypadku wypożyczenia pojazdu nietrzeźwemu kierowcy. Zatrzymanie Kamila K. i postawienie mu zarzutów wskazuje na powagę, z jaką organy ścigania podchodzą do takich przypadków.

 

Adwokat Konrad Kaczyński z kancelarii Dubois i Wspólnicy podkreśla w rozmowie z Business Insider Polska, że odpowiedzialność za pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa dotyczy osób, które swoim zachowaniem ułatwiają jego popełnienie. Jednakże wypożyczalnia nie jest automatycznie odpowiedzialna za przestępstwo kierowcy. “Pomocnik mógłby być potencjalnie odpowiedzialny tylko w granicach swojego zamiaru” – mówi mecenas w rozmowie z BI.

 

Wypożyczalnia może sprawdzić, czy osoba wypożyczająca ma aktualne uprawnienia do prowadzenia pojazdu, jednak nie zawsze jest to równoznaczne z odpowiedzialnością za późniejsze działania kierowcy. W przypadku Kamila K., prokuratura postawiła już zarzuty nieudzielenia pomocy i pomocy w ucieczce, które mogą skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi.

 

Odpowiedzialność odszkodowawcza na gruncie prawa cywilnego może być rozważana, jeśli sąd uzna, że doszło do pomocnictwa. Jednakże, jak zauważa mec. Kaczyński, “prawo do odszkodowania zależy od okoliczności sprawy” i zazwyczaj sprawca bezpośredni jest odpowiedzialny za szkodę.

 

Podsumowując, sprawa wypadku na Trasie Łazienkowskiej pokazuje złożoność prawnych konsekwencji wypożyczenia pojazdu osobie nietrzeźwej. Zarówno organy ścigania, jak i eksperci prawni wskazują na trudności w udowodnieniu odpowiedzialności osób trzecich, takich jak właściciele wypożyczalni.