Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o wypadku na swojej stronie na Facebooku, zaznaczając, że w wyniku ciężkich obrażeń zmarło dwóch żołnierzy. Na miejsce tragedii przybył Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. broni Marek Sokołowski, aby osobiście nadzorować sytuację oraz zapewnić wsparcie rodzinom zmarłych.
W komunikacie podkreślono, że rodziny zmarłych otrzymały niezbędną pomoc psychologiczną, a wsparcie ze strony jednostki wojskowej będzie kontynuowane, aby w jak najlepszy sposób zająć się potrzebami najbliższych ofiar. Proces wyjaśniający okoliczności zdarzenia został powierzony Oddziałowi Żandarmerii Wojskowej w Krakowie.
Rzeczniczka wojewody śląskiego, Alicja Waliszewska, również odniosła się do tragedii, precyzując, że do wypadku doszło o godzinie 10.59. Z jej informacji wynika, że ćwiczenia zakończyły się śmiercią dwóch osób, które odniosły śmiertelne obrażenia.
To tragiczne wydarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością oraz całą Polską, przypominając o ryzyku i niebezpieczeństwach związanych z wojskowym treningiem. Wypadek w Lublińcu stanowi przestrogę przed wyzwaniami, jakie niosą za sobą ćwiczenia z użyciem materiałów wybuchowych, oraz podkreśla potrzebę jeszcze większej ostrożności i środków bezpieczeństwa podczas takich zajęć.
Obecnie trwają czynności mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności wypadku, co ma doprowadzić do ustalenia przyczyn tragedii i ewentualnego wyciągnięcia konsekwencji, które mogłyby przyczynić się do zapobiegania podobnym zdarzeniom w przyszłości.