TPN zamyka szlaki i trasy narciarskie. Powodem coraz większa aktywność zwierząt i okres lęgowy

Tatrzański Park Narodowy zamyka szlaki i trasy narciarskie. Powodem nie jest brak śniegu, ale coraz większa aktywność zwierząt i okres lęgowy. Przyroda budzi się do życia, a zamknięcie szlaków narciarskich ma zapewnić zwierzętom bezpieczeństwo i spokój.

– Przyroda budzi się do życia. Mimo, że na Kasprowym jest jeszcze 1,3 m śniegu to staramy się wyjść naprzeciw przyrodzie. Wiemy, że świstaki się o tej porze budzą, wychodzą z nor, wiemy, że ptaki zakładają swoje lęgi, podróżniczki czy czeczotki, szukają miejsc pozbawionych śniegu. Chcemy zapewnić tym ptakom, w ogóle zwierzętom o tej porze roku spokój – powiedział Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.