ŚwiatTłumy pożegnały karabiniera, który zginął w rąk amerykańskich nastolatków w Rzymie

Tłumy pożegnały karabiniera, który zginął w rąk amerykańskich nastolatków w Rzymie

W miejscowości Somma Vesuviana pod Neapolem pochowano karabiniera, który został zginął na służbie. Mario Cerciello Rega został zasztyletowany przez amerykańskich nastolatków w Rzymie. W pogrzebie funkcjonariusza udział wzięły tłumy oraz prominentni politycy – m.in. szef MSW Włoch Matteo Salvini. Msza pogrzebowa odbyła się w lokalnym kościele, gdzie sześć tygodni wcześniej Rega wziął ślub.

Tłumy pożegnały karabiniera, który zginął w rąk amerykańskich nastolatków w Rzymie

Mario Cerciello Rega zginął w piątek (26.07) w Rzymie. Karabinier uczestniczył w operacji przeciwko dwóm amerykańskim studentom. Młodzi mężczyźni okradli mężczyznę, który sprzedał im aspirynę zamiast kokainy.

Amerykanie w odwecie ukradli mu torbę z telefonem i zażądali pieniędzy. Diler narkotyków powiadomił o kradzieży i szantażu karabinierów. Funkcjonariusze udali się na miejsce spotkania z Amerykanami razem z dilerem, byli ubrani po cywilnemu. Podczas próby zatrzymania, jeden z Amerykanów zadał 11 ciosów nożem włoskiemu funkcjonariuszowi.

W związku ze sprawą zatrzymano 18-letniego Christiana Natale-Hjortha i 19-letniego Finnegana Lee Eldera, który miał zadawać ciosy nożem. Przyznał się do winy.

Wybrane dla Ciebie