Tłum wdarł się do budynku Kapitolu, zamieszki w USA
Do budynku Kapitolu, w którym obradowały połączone Izba Reprezentantów i Senat, wdarł się tłum protestujących zwolenników Donalda Trumpa. W Waszyngtonie trwają zamieszki, wiadomo, że co najmniej jedna osoba została postrzelona w budynku.
Senat i Izba Reprezentantów zebrały się dziś, by zatwierdzić wybór Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki. W trakcie obrad do budynku wdarł się protestujący tłum zwolenników Donalda Trumpa. Ich zdaniem wybory zostały sfałszowane.
Tłum wdarł się nie tylko na salę obrad, ale także do pomieszczeń polityków, gdzie ma dostęp do dokumentów i sprzętu. Doszło również do aktów wandalizmu.
Przywódcy Kongresu zostali ewakuowani. Na miejscu są służby, a rzecznik Pentagonu potwierdził, ze zmobilizowano Gwardię Narodową Dystryktu Kolumbia, która ma wesprzeć siły federalne.
Według CNN na terenie Kapitolu zabezpieczono już co najmniej dwa ładunki wybuchowe. Policja użyła gazu łzawiącego, choć zdaniem wielu, zbyt późno zareagowała na wtargnięcie tłumu do budynku.
Szef Dystrynktu Kolumbia potwierdził, że co najmniej jedna osoba została postrzelona.