TikTok na sprzedaż? Trump zdradza, że ma kupca. Decyzja już za dwa tygodnie
Donald Trump ogłosił, że znalazł potencjalnych nabywców na amerykańską część TikToka. W rozmowie z Fox News, wyemitowanej w niedzielę, prezydent USA zapowiedzia ł, że szczegóły ujawni w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Zainteresowaną stroną ma być – jak to określił – "grupa bardzo bogatych ludzi".
To kolejny rozdział w trwającym od miesięcy konflikcie wokół chińskiej aplikacji. Sprawa TikToka stała się jednym z kluczowych punktów napięcia na linii Waszyngton–Pekin. Od początku swojej drugiej kadencji Trump podkreśla, że obecność chińskich platform w USA to zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, a aplikacje takie jak TikTok powinny być kontrolowane przez amerykańskich właścicieli.
Jednak dotychczasowe próby sfinalizowania transakcji kończyły się fiaskiem. Już wiosną tego roku trwały rozmowy nad powołaniem nowej spółki w USA, która miałaby przejąć operacje TikToka na amerykańskim rynku. Udział większościowy miały objąć amerykańskie fundusze, co miało uspokoić obawy o wpływy Pekinu. Do porozumienia jednak nie doszło – Chiny zapowiedziały, że nie wyrażą zgody na sprzedaż, traktując to jako odpowiedź na wprowadzone przez Trumpa wysokie cła na chińskie towary.
Trump – który objął urząd prezydenta po raz drugi 20 stycznia – zdecydował się nie egzekwować obowiązującego zakazu działania TikToka, mimo że podpisana przez Joe Bidena ustawa z 19 stycznia nakazywała firmie ByteDance sprzedaż aktywów lub wycofanie się z rynku USA. Początkowo przesunął termin do kwietnia, potem do 19 czerwca, a ostatnio znów wydłużył go do 17 września.
Sprawa wciąż budzi kontrowersje również na Kapitolu. Część senatorów Partii Demokratycznej twierdzi, że Trump nie ma podstaw prawnych do dalszego przeciągania wejścia przepisów w życie. Ich zdaniem rozważana przez niego transakcja może nie spełniać warunków określonych w obowiązującym prawie.
Na razie nie wiadomo, kto dokładnie stoi za wspomnianą przez prezydenta "grupą bardzo bogatych ludzi". Trump pozostaje jednak optymistyczny i nie wyklucza, że także Pekin – pomimo wcześniejszego sprzeciwu – ostatecznie zatwierdzi planowaną sprzedaż. "Myślę, że prezydent Xi to zrobi" – powiedział w rozmowie z Fox News.
Tymczasem przyszłość TikToka w USA wciąż pozostaje niepewna – zależy od politycznych decyzji po obu stronach Pacyfiku oraz od tego, czy zapowiadana umowa rzeczywiście dojdzie do skutku.