Tajemnica przedszkolnego placu budowy. Ludzkie szczątki odkryte w Dysie

W spokojnej miejscowości Dys w województwie lubelskim, gdzie powstaje nowe przedszkole, spacerowicz dokonał makabrycznego odkrycia. Około godziny 17:30 w niedzielę, 17 marca, na terenie przyszłej placówki edukacyjnej znaleziono ludzką czaszkę wraz z fragmentami innych kości. Szokujące znalezisko szybko stało się przedmiotem policyjnego śledztwa pod nadzorem prokuratury.

Komisarz Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie poinformowała, że na miejsce zdarzenia natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze, którzy podjęli niezbędne czynności w celu zabezpieczenia dowodów. Odkryte szczątki, decyzją prokuratora, zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie, gdzie zostaną poddane szczegółowym badaniom. Do tej pory nie udało się ustalić, czy należały one do kobiety czy mężczyzny, ani jak długo leżały pod ziemią.

Obszar, na którym dokonano znaleziska, wcześniej pełnił funkcję działki rolnej, co może wskazywać na to, że teren ten kryje więcej sekretów niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Na chwilę obecną nie znaleziono jednak więcej szczątków ludzkich ani przedmiotów, które mogłyby pomóc w identyfikacji osoby, do której należały znalezione kości.